Microstocki
Canon 60D - następca...
No właśnie, jaki model zastąpi Canon 60D.
Odpowiedź, na pozór prosta, ale jak się okazuje, po bliższym przyjrzeniu, nie do końca właściwa.
Otóż Canon, po wprowadzeniu „siódemki”, musiał jakoś wcisnąć między nią, a 550D, nowy aparat serii XXD.
Sam byłem ciekaw, jak sobie z tym poradzi, a poradził sobie niezbyt elegancko, bo pozycjonując nieco niżej nowy model. Tak więc nowy 60D właściwie zastępuje 50D, ale jednocześnie ląduje pół oczka niżej, czyli na tej samej półce co Nikon D90. Aparat traci pewne cechy, które wyróżniały od zawsze dwucyfrową serię, na rzecz kilku nowinek, ale po kolei...
Już na pierwszy rzut oka widać, że nowy Canon jest mniejszy od poprzednika. Poza tym obudowa nie jest wykonana ze stopu magnezowego, ale z plastiku i ten krok jest chyba największym zaskoczeniem. Z tylnej ścianki zniknął też, znany z poprzednich modeli, bardzo wygodny joystick.
Nikonowe nowości
Firma Nikon zaprezentowała nową lustrzankę klasy “entry level” D3100, która ma zastąpić model D3000.
To najprostsza i zarazem najtańsza linia lustrzanek Nikona, kierowana do amatorów zaczynających swoją przygodę z fotografią (przy okazji i za pośrednictwem nowego urządzenia, można zacząć też równolegle przygodę z video).
Producent reklamuje D3100 jako najłatwiejszą w obsłudze cyfrową lustrzankę jednoobiektywową z funkcją nagrywania filmów w pełnej rozdzielczości HD.
Serce Nikona D3100 stanowi nowa matryca o rozdzielczości 14,2 mln. pikseli, wykonana w technologii CMOS o wielkości APS-C, czyli 23,2 x 15,5mm, o czułości ISO 100 – 3200, ze skokiem co 1 EV (plus HI-1: ISO 6400 i HI-2: ISO 12800). Za efekt końcowy zarówno zdjęć, jak i filmów będzie odpowiedzialny nowy system zarządzania obrazu o nazwie EXPEED 2.
Filmy są dużym atutem nowej lustrzanki Nikona, która może je rejestrować wraz z dźwiękiem w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080). Aparat posiada również złącze HDMI, za pomocą którego można go będzie podłączyć do telewizora zgodnego z tym standardem.
Nagrody EISA rozdane
Kategorie: Canon, Nikon, Panasonic, Sony, Sprzęt
Europejskie Stowarzyszenie Technik Audiowizualnych (EISA) przyznało, jak co roku, nagrody dla wyróżniających się produktów.
Niespodzianek wielkich raczej nie było. Tort został podzielony mniej więcej równo między największych – Canona, Nikona, Panasonica, Olympusa i Sony. Małe co nieco uszczknęły też Sigma i Tamron.
Nagrody odzwierciedlają to, co dzieje się obecnie na rynku. Canon i Nikon wciąż produkują najlepsze lustrzanki, wśród niezależnych producentów optyki najpoważniejszymi graczami są Tamron i Sigma, a „bezlusterkowce” i kompakty to domena Panasonika, Olympusa i Sony, które na tym polu naciska coraz mocniej Samsung.
Świński jakcpot
Kategorie: Ciekawostki, Zdjęcia
Od pewnego czasu noszę się z zamiarem uporządkowania portfolio na różnych stockach.
Chodziło mi głównie o przejrzenie wszystkich przyjętych zdjęć i wywalenie tych najsłabszych albo tych zupełnie nie stockowych. Między innymi na celowniku miałem serię dzików (przedstawiciel – obok).
Parę dni temu dziki pokazały jednak, że swojej pozycji na stockach nie oddadzą bez walki i wygenerowały „jackpot” na Shutterstock'u, czyli trzy pobrania pod rząd. Zachęciło mnie to do bliższego przyjrzenia się poczynaniom moich świńskich bohaterów w różnych agencjach i okazało się, że radzą sobie całkiem nieźle.
LX5 - nowy kompakt dla zawodowców
Jeden z najlepszych aparatów kompaktowych, mianowicie Panasonic Lumix DMC - LX3, doczekał się następcy.
Nowy produkt będzie oznaczony symbolem LX5 i zapowiada się naprawdę dobrze. Czy godnie zastąpi poprzednika, niebawem się okaże.
Poprzeczka została zawieszona naprawdę wysoko. LX3 był przez wielu uznawany za najlepszy kompakt, wybierany jako dodatkowy, kieszonkowy aparat przez zawodowców i zaawansowanych amatorów. Zobaczmy jak przedstawia się nowość Panasonica i co sobą prezentuje.
Panasonic wybrał drogę ewolucji dla swojego flagowego kompaktu, bo znajdziemy tu raczej modyfikacje niż rewolucyjne zmiany. Wydaje się, że jest to w tym przypadku słuszna strategia, bo już LX-3 naprawdę niewiele można było zarzucić. Poza tym zmiany, mimo, że nie rewolucyjne, są istotne i, co bardzo ważne, wyważone. Dotyczą one kluczowych elementów aparatu - matrycy i obiektywu.
Nowa kamera Sony Handycam
Kategorie: Banki zdjęć, Sony
Kamera z matrycą lustrzanki!
Ostatnio trochę się wszystko powywracało. Producenci coraz częściej zaczęli pakować do lustrzanek możliwość nagrywania filmów o jakości HD. Początkowe oburzenie fotografów, przerodziło się w entuzjazm, przechodząc po drodze przez fazę nieufności.
Rzeczywiście – duża matryca lustrzanek plus dobre obiektywy gwarantują wysoką jakość rejestrowanych filmów, dlaczego więc nie wykorzystać potencjału drzemiącego w sprzęcie fotograficznym. Mając aparat, można niejako przy okazji nagrać film, o jakości o jakiej do nie niedawna można było jedynie pomarzyć bez dodatkowego wyposażenia w profesjonalną kamerę, ile kosztującą – nawet nie chcę myśleć.
Koniec Falcona
Kategorie: Sprzęt
Jak poinformowała firma Samyang na swojej oficjalnej stronie z dniem 1 lipca 2010 zaprzestana została produkcja obiektywów pod nazwą Falcon. Wszystkie produkty Samyanga będą już teraz dostępne pod nazwą… Samyang. Dystrybutorem w Polsce i w Europie pozostanie firma Delta, przejmując jednocześnie wszelkie zobowiązania serwisowe i gwarancyjne sprzętu sygnowanego dotąd marką Falcon.
Samyang Optics Co Ltd produkuje obiektywy, głównie stałoogniskowe bez autofocusa, ale dające zupełnie niezłą jakość zdjęć. To całkiem ciekawa propozycja dla fotografów, którzy niekoniecznie chcą wydawać krocie na drogie stałki, ale świadomie są w stanie zrezygnować z dobrodziejstw AF (ewentualnie są tak zniesmaczeni front/back fokusami, że postanawiają wziąć sprawy we własne ręce).
Sam od jakiegoś czasu myślę o Samyangu 85/1,4 z przeznaczeniem do portretu. Póki co mam jeszcze trochę ważniejszych wydatków (również w ramach reorganizacji sprzętu foto), ale jak tylko nabędę, nie omieszkam zamieścić próbki możliwości.
Wunderwaffe Canona
Kategorie: Canon, Ciekawostki, Sprzęt
Canon znalazł sposób na wykoszenie konkurencji produkującej aparaty, obiektywy i kamery.
Wypust aparatu przyszłości planowany jest na rok 2030, więc nie musimy w pośpiechu sprzedawać całego sprzętu fotograficznego, tym bardziej, że pewnie „po drodze” czeka nas jeszcze sporo innych nowości. Musimy przecież najpierw przeżyć rok 2012, który wg innych prognoz zapowiada się niezbyt dobrze ;).
« poprzednie 1 2 3 4 5 6 7 następne »